Ulaaaa! Wojteeeek!
Nie piszecie :( Ale wiem, że czytacie i mogę się Wam niekiedy wyżalić, więc zrobię to dzisiaj. Muszę gdzieś z siebie "ulać" wszystko co mnie ostatnio gryzie, a Wy przecież jesteście tak wdzięcznymi czytelnikami. Zacznę od piosenki i cytatu z niej, trochę (a może nie trochę?) wyrwanego z kontekstu:
Wszystkie wartości poszły się jebać...